Hazard – skala problemu, badania CBOS

Aż 35 tysięcy osób może wykazywać uzależnienie od hazardu. Oznacza to, że w ciągu ostatnich pięciu lat liczba grających w sposób patologiczny wzrosła o 30 proc. (o ponad 8 tys. osób) i wróciła do rekordowego poziomu z roku 2014 – alarmują najnowsze badania CBOS na temat rozpowszechnienia hazardu i innych uzależnień behawioralnych oraz identyfikacji czynników ryzyka i czynników chroniących.

Badania, realizowane od 2011 roku, Fundacja CBOS powtarza co cztery lata. W swoich analizach omawia tzw. uzależnienia behawioralne – czyli zaangażowanie Polaków w hazard, a także nałogowe robienie zakupów, problemowe zaangażowanie w pracę, nadużywanie gier komputerowych, internetu i portali społecznościowych.

Jakie wyniki badań przynosi rok 2024?

Okazuje się, że niegrający stanowią 68,3 proc. ogółu Polaków w wieku 15+, zaś gracze na pieniądze – 31,7 proc. Oznacza to, że w porównaniu z rokiem 2019 oraz 2015 odsetek grających zmniejszył się odpowiednio o 5,4 oraz 2,5 punktu procentowego. Jednocześnie ranking popularności poszczególnych gier nie uległ zmianom od dziesięciu lat. Polacy najczęściej grają w gry Totalizatora Sportowego (21,1 proc.). Na drugim miejscu plasują się zdrapki (15,5 proc.), a na trzecim i czwartym, ze znacznie słabszym wynikiem, loterie/konkursy SMS-owe (5,1 proc.) i automaty do gier z tzw. niskimi wygranymi (2,6 proc.).

Od ponad dziesięciu lat nie zmienił się także profil gracza zagrożonego uzależnieniem od hazardu – i tak jak informowały pierwsze badania – jest to młody (do 24 lat), relatywnie nisko wykształcony mężczyzna. Natomiast odsetek osób z uzależnieniem podejmujących leczenie zmniejszył się nieznacznie w porównaniu z wcześniejszymi badaniami, spadając poniżej 10 proc., co oznacza, że nadal nie leczy się ok. 90 proc. osób dotkniętych tym problemem.
Na pieniądze grają wszystkie grupy społeczno-demograficzne, jednak częściej w grach uczestniczą:

  • mężczyźni niż kobiety (36,5 proc. w porównaniu z 27,2 proc.),
  • ludzie młodzi w grupach wiekowych 18–24, 25–34 niż starsi w grupach 55–64, 65 lat i więcej (37,5 proc. i 41,7 proc. wobec 26,7 proc. i 22,4 proc.),
  • mieszkańcy miast, zwłaszcza największych (liczących 500 tys i więcej) niż mieszkańcy wsi (40,1 proc. w porównaniu z 27,2 proc.),
  • ludzie z wykształceniem średnim i wyższym niż z podstawowym i zasadniczym zawodowym (35,7 proc. i 34,1 proc. wobec 23,6 proc. i 26,6 proc.),
  • zarabiający 4,5 tys. zł netto lub więcej niż zarabiający 2,5 tys. zł netto lub mniej (38 proc. w porównaniu z 25,3 proc.).

Niepełnoletni też grają

Niepokoi informacja, że wśród ogółu osób deklarujących udział w grach na pieniądze w okresie dwunastu miesięcy poprzedzających badania 5,7 proc. stanowią osoby niepełnoletnie (15–17 lat). W grupie tej dominują mężczyźni (60,5 proc.), przy czym co drugi niepełnoletni gracz mieszka na wsi (52,3 proc.). Młodzi gracze rekrutują się w przeważającej większości z rodzin bez problemów finansowych (81,8 proc. deklaruje dobrą ocenę materialnych warunków życia). Można zatem sądzić, że w ich przypadku istotną motywację do uczestnictwa w hazardzie stanowią czynniki pozafinansowe. Z deklaracji niepełnoletnich graczy wynika, że tylko w około połowie tych przypadków (49,1 proc.) rodzice (opiekunowie) wiedzą o hazardowej aktywności swoich dzieci.

Podobne informacje płynęły z badań opublikowanych już w 2017 roku, także zrealizowanych przez CBOS – środki finansowe, jakie przeznaczali na grę niepełnoletni oraz kwoty, jakie wygrywali, były nieznaczne. Natomiast czynnikiem sprzyjającym grom hazardowym była chęć przynależności do określonej grupy społecznej, naśladowanie równolatków – to koledzy najczęściej byli osobami, które pokazywały gry hazardowe. Podobnie w badaniach z 2017 roku – prawie 95 proc. rodziców nie wiedziało o tym, że ich dzieci mają kontakt z grami hazardowymi.

Hazard nielegalny

Pomimo podejmowania przez państwo szeregu działań mających na celu uniemożliwienie nielegalnego grania w internecie – blokowania stron czy karania za ich używanie – problem nadal istnieje. W Polsce, podobnie jak w wielu innych krajach, nie ma skutecznych metod ograniczających działalność nielegalnych firm, które oferują taką rozrywkę. Wielu graczy nie zdaje sobie sprawy z tego, że gra nielegalnie (zaledwie dwadzieścia krajowych stron www spełnia kryteria legalności – są to głównie strony zakładów bukmacherskich oraz jedna strona, na której umieszczono kasyno internetowe; wszystkie inne strony z grami hazardowymi są nielegalne).

Niestety, w stosunku do 2019 roku badacze zauważyli przeszło dwukrotny wzrost popularności internetowego hazardu w wersji demo (bez rejestracji ani logowania). Udział w tego rodzaju grach hazardowych i wirtualnych kasynach wyraźnie łączy się z problemami z powodu uprawiania hazardu – w porównaniu z grającymi bezpiecznie osoby zdradzające symptomy uzależnienia od hazardu uczestniczyły w nich ponad pięciokrotnie częściej.
A ponieważ sam udział w internetowych grach na pieniądze za pośrednictwem nielegalnych witryn hazardowych jest karalny, badacze nie pytali bezpośrednio o ten rodzaj aktywności, stosując w zamian metodę projekcyjną – pytając, czy respondent zna kogoś lub wie o osobie, która gra na pieniądze w internecie, korzystając z nielegalnych witryn hazardowych. Wiedzę o tego rodzaju aktywności innej osoby zadeklarowało 4,4 proc. ogółu badanych, natomiast w grupie osób angażujących się w gry hazardowe – 6 proc. Byli to najczęściej ludzie młodzi, od 18. do 34. roku życia – co dziesiąty spośród nich wie o przynajmniej jednej osobie biorącej udział w nielegalnym hazardzie w sieci. Jednocześnie uczestnicy nielegalnego hazardu internetowego są niemal dwukrotnie częściej znani mężczyznom niż kobietom (odpowiednio 6 proc. i 3,1 proc.).

Zakupy i praca – problemowe zaangażowanie

Badacze przeanalizowali także problemowe zaangażowanie w prace oraz kompulsywne zakupy. Problem kompulsywnego kupowania obecnie może dotyczyć 2,9 proc. Polaków od 15. roku życia. Skala zjawiska jest mniejsza od rejestrowanej w poprzednich edycjach badania. W stosunku do roku 2019 odsetek osób, których dotyczy problemowe kupowanie, zmniejszył się o 0,8 punktu procentowego. Diagnozowane zjawisko miało najszerszy zasięg w 2015 roku.

Analizy statystyczne potwierdzają wcześniejsze ustalenia – że kluczowe znaczenie dla rozwoju tego zaburzenia ma wiek. Ogólnie rzecz biorąc, ludzie młodzi, poniżej 35. roku życia, częściej niż starsi wykazują symptomy kompulsywnego kupowania. Kategorią wiekową, w której szczególnie często obserwujemy to zjawisko, są osoby od 18. do 24. roku życia, a więc młodzi dorośli (dotyczy ono 8,2 proc. z nich). Można zatem sformułować tezę, że młody wiek stanowi czynnik ryzyka wystąpienia problemów związanych z kupowaniem.
Istotne znaczenie ma także płeć. Najnowsze badanie potwierdza prawidłowość, zgodnie z którą kobiety bardziej niż mężczyźni narażone są na wystąpienie problemów związanych z kupowaniem. Zjawisko to dotyczy 4 proc. kobiet i 1,7 proc. mężczyzn. Zasięg występowania tego problemu w przypadku obu płci zmniejszył się w porównaniu z poprzednimi badaniami.

W 2024 roku – na podstawie wyników testu Bryana E. Robinsona – 10,7 proc. Polaków mających co najmniej 15 lat można zaliczyć do grupy osób problemowo zaangażowanych w pracę. W liczbach bezwzględnych jest to ponad 3,1 mln osób.
Problemowemu zaangażowaniu w pracę sprzyjają – ogólnie rzecz biorąc – praca na własny rachunek (samozatrudnienie), pełnienie funkcji kierowniczych, odpowiedzialność za pracę innych osób lub kierowanie projektami (wśród pracujących zarobkowo blisko połowa problemowo zaangażowanych w pracę to osoby zajmujące stanowiska kierownicze).
Bardziej narażone są tu osoby w wieku poniżej 55 lat – szczególnie grupa wiekowa 45–54 lata (14,9 proc.; wzrost o 5,3 punktu procentowego od 2019 roku).

Binge-watching – nowe zjawisko

Badacze przyjrzeli się też stosunkowo nowemu problemowi – binge-watchingowi, czyli kompulsywnym oglądaniu seriali (wiele odcinków z rzędu). Badanym, którzy zadeklarowali, że korzystają z internetu i oglądają w nim telewizję, filmy bądź seriale, zadano dwa pytania. Po pierwsze, czy zdarzyło im się kiedyś obejrzeć cały sezon serialu „za jednym zamachem”, co wiązałoby się ze spędzeniem przed ekranem znaczącej części dnia lub nocy. Okazało się, że ponad dwie piąte spośród nich (43,4 proc.) miało tego typu doświadczenie. Następnie: czy zdarza im się poświęcać weekend lub inne wolne dni w całości na oglądanie seriali na platformach streamingowych. Ponownie ponad dwie piąte (42,6 proc.) zadeklarowało, że czasem spędza w ten sposób wolny dzień (czyli 22,2 proc. ogółu Polaków powyżej 15. roku życia).

Kompulsywne oglądanie seriali jest dość powszechnym zjawiskiem wśród internautów, którzy oglądają filmy i seriale w sieci. Jakie czynniki socjodemograficzne temu sprzyjają? Osoby, które odpowiedziały twierdząco na oba pytania o binge-watching (niezależnie od wskazanej częstości takich zachowań), to częściej:

  • kobiety niż mężczyźni (43,3 proc. wobec 37,3 proc.),
  • młodsi badani (66,4 proc. wśród badanych poniżej 18. roku życia wobec 16,9 proc. wśród respondentów powyżej 65. roku życia),
  • mieszkańcy miast (45,8 proc. w małych miastach wobec 34,8 proc. na wsi),
  • osoby z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym (59,6 proc.), choć to raczej pochodna młodego wieku znacznej części binge-watcherów.

Social media i cyberseks

Mimo przyrostu liczby użytkowników, problemowe korzystanie z sieci (mierzone testem Internet Addiction) jest nadal zjawiskiem marginalnym. Obecnie dotyczy ono 0,04 proc. badanych.
Inaczej jest w przypadku korzystania z portali społecznościowych. Jak wynika z analiz, do których wykorzystano adaptację Skali uzależnienia od Facebooka (Bergen Facebook Addiction Scale), zagrożonych problemowym korzystaniem z mediów społecznościowych jest 3,8 proc. ich polskich użytkowników, co stanowi blisko 670 tys. osób. Zagrożenie problemowym korzystaniem zależne jest przede wszystkim od wieku. Do grupy ryzyka najczęściej należą osoby poniżej 25. roku życia (wśród nich jest 7,7 proc. zagrożonych). W tym gronie kilkukrotnie bardziej zagrożone problemowym korzystaniem z serwisów społecznościowych są kobiety niż mężczyźni (11,3 proc. wobec 4,1 proc.). Udział osób zagrożonych problemowych korzystaniem z serwisów społecznościowych jest różny wśród użytkowników różnych platform. Stosunkowo wysokie odsetki należących do grupy ryzyka odnajdujemy wśród zarejestrowanych na takich portalach jak TikTok (8,2 proc.), Snapchat (7,9 proc.), YouTube (6,7 proc.) oraz Twitch (6,2 proc.).
Aktywnością internetową, którą poddano pogłębionej analizie w niniejszej edycji badania, jest cyberseks. Tak jak w poprzednich latach, deklarujących jego uprawianie jest niewielu (2,4 proc. użytkowników internetu, co stanowi jednak niemal 590 tys. osób). Częściej występują oni w grupie osób zagrożonych uzależnieniem od internetu, korzystających ze stron pornograficznych, a także skłonnych nawiązywać relacje przez internet, również te romantyczne.

Podstawowe informacje o badaniu

Badanie na temat rozpowszechnienia hazardu i innych uzależnień behawioralnych oraz identyfikacji czynników ryzyka i czynników chroniących jest czwartym z kolei badaniem z tego cyklu. Jego kolejne wersje przeprowadzone były w latach 2011/2012, 2014/2015, 2018/2019, a ostatnia w latach 2023/2024. Wszystkie cztery edycje realizowane były przez Fundację Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) we współpracy z Krajowym Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom (dawniej Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Narkomanii – KBPN) i obejmowały te same rodzaje zaburzeń behawioralnych: hazard, zaburzenia związane z używaniem internetu, zaburzenia związane z pracą oraz związane z kompulsywnymi zakupami.

Ostatnią edycję badań realizowano od 16 października 2023 roku do 15 lutego 2024 roku (z przerwą świąteczną). Zasięg badania był ogólnopolski. Próba badawcza wyniosła 3.239 osób.
W celu uzyskania maksymalnego efektu porównywalności wyników z rezultatami badań realizowanych w poprzednich edycjach, badanie zostało zrealizowane według maksymalnie porównywalnej metodologii.
W celu oszacowania ryzyka uzależnienia w odniesieniu do hazardu, zakupów, internetu i pracy zostały wykorzystane – podobnie jak we wcześniejszych edycjach badania – indeksy oparte na testach klinicznych, dostosowane do specyfiki badania ilościowego:

  • Kanadyjski Indeks Gier Hazardowych (CPGI)
  • Valence, d’Astous and Fortier Compulsive Buying Scale
  • Internet Addiction Test (IAT)
  • Bryan E. Robinson Test

Dodatkowo w niniejszej edycji badania po raz drugi CBOS użył tzw. skali Bergen (Bergen Facebook Addiction Scale – BAFS). Narzędzie to, służące w założeniu do pomiaru stopnia zagrożenia uzależnieniem od Facebooka, zostało przystosowane do badania użytkowników szeroko rozumianych mediów społecznościowych. W stosunku do poprzedniej edycji badania zostało ono jednak zaktualizowane. Zmiany obejmują:

  • włączenie w obszar badawczy korzystania z internetu kwestii odwiedzania stron erotycznych oraz komunikacji o charakterze erotycznym/cyberseksu,
  • włączenie nowych, szybko rozwijających się aktywności: TikTok, gry sieciowe,
  • oglądanie seriali na platformach streamingowych,
  • dodanie do bloków tematycznych kontekstu pandemii COVID-19 i lockdownu jako czynnika sprzyjającego/chroniącego.
Maja Ruszpel