Dzieci złapane w sieć

Zdjęcie ilutracyjne / źródło Pixabay / fot. Pixelkult

Algorytmy social mediów uzależniają także, a może zwłaszcza, najmłodszych użytkowników. Komisja Europejska postanowiła wziąć w karby największe platformy internetowe

Problemu trudno nie dostrzec. Z badania „Nastolatki 3.0” przeprowadzonego przez NASK pomiędzy październikiem a listopadem 2022 roku (a opublikowanego w grudniu 2023 r.) wynika, że polskie nastolatki korzystają z internetu średnio przez 5 godzin i 36 minut dziennie – w dni powszednie. W weekendy to aż 6 godzin i 16 minut. Z roku na rok czas spędzany przed ekranami się wydłuża. Wiek, w którym dziecko dostaje pierwszy telefon z dostępem do internetu, także może niepokoić – z ostatniej edycji badania wynika, że jest to 8 lat i 5 miesięcy.

W innych krajach sytuacja wygląda podobnie, przy czym – jak wskazują badania Eurostatu z 2022 roku – 84 proc. młodych Europejczyków łączy się z internetem, by korzystać z mediów społecznościowych.

I to korzystać coraz częściej i dłużej, bo algorytmy social mediów mogą stymulować u dzieci uzależnienie od korzystania z serwisów, a także tworzyć tzw. efekt króliczej nory sprawiający, że użytkownik zostaje wciągnięty w przeglądanie kolejnych i kolejnych treści.

Dlatego Komisja Europejska rozpoczęła formalne postępowania przeciwko TikTok-owi oraz Meta – właścicielowi Facebooka i Instagrama – w związku możliwym naruszeniem przepisów dotyczących ochrony małoletnich. Postępowanie dotyczy:

  • ograniczenia ryzyka związanego z interfejsami TikToka, Facebooka i Instagrama, które mogą wykorzystywać słabości i brak doświadczenia małoletnich oraz powodować uzależniające zachowania,
  • zapobiegania dostępowi małoletnich do nieodpowiednich treści,
  • oceny narzędzi weryfikacji wieku stosowanych przez właścicieli platform,
  • przestrzegania przez przez nich obowiązków wynikających z aktu o usługach cyfrowych w zakresie zapewnienia wysokiego poziomu prywatności, bezpieczeństwa i ochrony małoletnich, w szczególności w odniesieniu do domyślnych ustawień prywatności dla małoletnich.

W kwietniu 2023 roku, na mocy unijnego aktu prawnego o usługach cyfrowych, TikTok, Facebook i Instagram zostały zakwalifikowane do grona bardzo dużych platform internetowych (very large online platforms; VLOPs), jako że każdą z nich odwiedza miesięcznie ponad 45 mln aktywnych użytkowników z krajów Unii Europejskiej. To oznacza, że od sierpnia 2023 r. serwisy muszą wypełniać obowiązki określone w akcie o usługach cyfrowych (Digital Services Act DSA), w tym m.in.

  • ustanowić punkt kontaktowy dla władz i użytkowników,
  • zgłaszać przypadki przestępstw,
  • stworzyć przyjazne dla użytkownika warunki korzystania z usług,
  • zapewnić przejrzystość w zakresie reklam, systemów rekomendacji lub decyzji dotyczących moderacji treści,
  • identyfikować, analizować i oceniać ryzyka systemowe związane z nielegalnymi treściami, przemocą ze względu na płeć, zdrowiem publicznym, ochroną nieletnich oraz dobrostanem psychicznym i fizycznym,
  • zapewnić publicznie dostępne repozytorium reklam.

Pierwsze sukcesy już widać – TikTok zobowiązał się do trwałego wycofania z UE programu TikTok Lite Rewards i do nieinicjowania żadnego innego programu, który obchodziłby tę decyzję. TikTok Lite to jedna z wersja tej aplikacji, zaś program TikTok Lite Rewards umożliwia użytkownikom uzyskiwanie punktów podczas wykonywania niektórych „zadań” na TikTok Lite, takich jak oglądanie filmów wideo, tworzenie treści, śledzenie twórców czy zapraszanie znajomych do społeczności. Po uruchomieniu programu w Hiszpanii i Francji (w kwietniu 2024 r.) pojawiły się głosy o uzależniającym potencjale takich „nagród”. Ostatecznie platforma, z własnej inicjatywy, zdecydowała się na zmiany.

– Będziemy uważnie monitorować przestrzeganie przepisów przez TikTok. Ta decyzja jest również wyraźnym sygnałem dla całego sektora mediów społecznościowych – zapowiedziała Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca wykonawcza ds. Europy w erze cyfrowej.

Dodajmy, że postępowanie Komisji Europejskiej wobec TikToka jest kontynuowane.

Jeszcze w październiku 2023 roku, europarlamentarzyści z Komisji rynku wewnętrznego i ochrony konsumentów niemal jednogłośnie przyjęli projekt wniosku ostrzegającego przed prowadzącą do uzależnienia specyfiką niektórych produktów cyfrowych – takich, jak gry internetowe, media społecznościowe, platformy streamingowe oraz sprzedażowe – które wykorzystując słabości ludzi absorbują ich uwagę i monetyzują dane odbiorców. Chodzi o m.in. o zakazanie możliwości przeglądania niekończących się treści, automatycznego odtwarzania filmików, ciągłych powiadomień push oraz powiadomień potwierdzających odczytanie wiadomości.

Sposób, w jaki zaprojektowano mechanizmy m.in. social mediów, może wyrządzić krzywdę fizyczną, psychologiczną lub materialną. Wykorzystuje się ludzkie słabości i pragnienia zachęcając do spędzania przed ekranem większej ilości czasu – argumentowali unijni urzędnicy.

– Żadna samodyscyplina nie pokona uzależniających mechanizmów, którym wszyscy dziś ulegamy. Problematyczne korzystanie ze smartfonów wpływa na koncentrację i rozwój mózgu od najmłodszych lat. To jedno z wyzwań naszych czasów. Jeśli nie zainterweniujemy teraz, będzie to miało ogromny wpływ na przyszłe pokolenia – mówiła Kim van Sparrentak z Holandii (Zieloni/EFA), sprawozdawczyni projektu. – Dodała, że Unia Europejska musi się zająć uzależniającymi usługami cyfrowymi tak, jak zrobiła to w przypadku zaostrzenia przepisów dotyczących zdrowia i bezpieczeństwa żywności oraz alkoholu i tytoniu.

Nie inaczej jest, zresztą, w ojczyźnie Facebooka i Instagrama – w październiku 2023 roku 41 amerykańskich prokuratorów stanowych złożyło pozwy przeciwko Meta. Zarzucili firmie, że stworzyła model biznesowy skupiający się na maksymalizacji czasu i uwagi młodych użytkowników na swoich platformach, jednocześnie wprowadzając szkodliwe i manipulacyjne funkcje, by zatrzymać ich przed ekranem. Wskazali też, że Meta świadomie zbierała dane od użytkowników poniżej 13. roku życia bez zgody rodziców, co stanowi bezpośrednie naruszenie amerykańskiej ustawy o ochronie prywatności dzieci w internecie (Children’s Online Privacy Protection Act, COPPA).

Jak powiedział jeden z powodów, prokurator generalny stanu Karolina Północna, cała generacja młodych ludzi zmaga się z problemami zdrowotnymi i naruszeniami prywatności z powodu działań firm, które próbują zarobić parę dolarów więcej.

Bartosz Klimas