Kompleksowa i bezpłatna pomoc dzieciom krzywdzonym

Zdjęcie ilustracyjne / źródło Pixabay / fot. Greyerbaby

Pracujemy interdyscyplinarnie, co w Polsce wciąż należy do rzadkości. A nie powinno, gdyż najbardziej skutecznym modelem udzielania pomocy dzieciom, które doświadczyły krzywdzenia, jest zapewnienie im wsparcia zespołu składającego się z różnych specjalistów – mówi dr Marta Flis-Świeczkowska, radca prawny, koordynatorka zespołu interdyscyplinarnego w Centrum Pomocy Dzieciom (CPD), jednej z placówek pomocy bezpośredniej, prowadzonej przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. 

Centrum Pomocy Dzieciom w Gdańsku funkcjonuje od ponad czterech lat. Jaki jest cel i zakres jego działania? 

CPD jest jednym z dziesięciu tego typu ośrodków w Polsce. Naszym głównym celem jest wieloaspektowa, specjalistyczna pomoc dziecku krzywdzonemu i jego rodzicom lub opiekunom (niekrzywdzącym). Placówka świadczy wobec nich indywidualną i grupową pomoc psychologiczno-terapeutyczną, psychiatryczną, prawną i medyczną. Centrum pomaga przede wszystkim dzieciom po doświadczeniu przemocy, w tym również wykorzystania seksualnego, zamieszkałym zarówno w Gdańsku, jak i poza nim. 

Pracujemy w sposób interdyscyplinarny. Wśród trzynastu specjalistów, głównie psychologów z wykształceniem psychoterapeutycznym, jest dwóch prawników, dwóch lekarzy psychiatrów, koordynator CPD oraz pracownicy pierwszego kontaktu. Jeśli zaistnieje potrzeba, współpracujemy także z innymi specjalistami – z pedagogami szkolnymi, pracownikami socjalnymi czy kuratorami. Interdyscyplinarny model pracy jest standardem we wszystkich Centrach Pomocy Dzieciom w Polsce – został zaadaptowany do naszych rodzimych warunków ze Skandynawii oraz Stanów Zjednoczonych, gdzie od wielu dekad funkcjonuje z bardzo dobrymi efektami.

Jak przebiega proces pomagania skrzywdzonym dzieciom?

Rodzic lub inny opiekun prawny dziecka zgłasza się do nas najczęściej telefonicznie. Wówczas pracownik pierwszego kontaktu przeprowadza dokładny wywiad – zbiera informacje, które są niezbędne, aby móc zdecydować, już wspólnie z zespołem, jaki rodzaj pomocy możemy zaoferować osobie zgłaszającej się. Najczęściej zgłaszają się po pomoc rodzice bądź opiekunowie, ale mieliśmy też przypadki, że dzieci same zwracały się do nas z prośbą o wsparcie, np. mailowo.

Nasza oferta jest przeznaczona dla dzieci do 18. roku życia, które doświadczyły przemocy. Jesteśmy specjalistycznym ośrodkiem – pomagamy w sytuacji, gdy o popełnieniu przestępstwa zostały już powiadomione odpowiednie służby, a dzieci uczestniczą w procedurach w charakterze pokrzywdzonego czy świadka bądź w ich rodzinie została założona Niebieska Karta, w której dziecko zostało ujęte jako osoba doświadczająca przemocy domowej. 
Po przyjrzeniu się przedstawionej nam sprawie – otaczamy opieką i dzieci, i niekrzywdzących rodziców czy opiekunów prawnych dziecka, czyli te osoby, które nie popełniły wobec niego przestępstwa. Sprawcami krzywdzenia są najczęściej osoby z najbliższego otoczenia dziecka – rodzice, opiekunowie, inni dorośli członkowie rodziny, osoby z kręgu znajomych. Mogą to być też rówieśnicy lub osoby dorosłe pracujące w instytucjach, w których przebywa dziecko. Najrzadziej osobami, które stosują przemoc wobec dziecka są osoby zupełnie przypadkowe, nieznane dziecku ani jego otoczeniu. 
Nasza praca zaczyna się od omówienia zgłoszenia podczas spotkania zespołu interdyscyplinarnego. Następnie zapraszamy niekrzywdzącego rodzica na spotkanie konsultacyjne z psychologiem, aby dowiedzieć się: co się dzieje z dzieckiem – czy jest bezpieczne, co niepokoi w jego zachowaniu, czy w sposób właściwy jest mu udzielana pomoc, jakie ma potrzeby, co zrobić, aby zadbać o jego komfort psychiczny (często podczas takiego spotkania rodzic zgłasza potrzebę pomocy prawnej; wówczas taką oferujemy). 
Po konsultacjach – dwóch, niekiedy trzech – nasz zespół decyduje, czy i kiedy zapraszamy dziecko, które doznało krzywdy, na spotkanie z jednym z naszych psychologów lub terapeutów. Najpierw są to rozmowy o charakterze konsultacyjnym, kwalifikującym do ewentualnej terapii w naszym Centrum.

Terapia zaczyna się po ewentualnym przesłuchaniu dziecka w postępowaniu karnym?

Tak, jeżeli dziecko wymaga opieki terapeutycznej, kierujemy je do terapii dopiero po przesłuchaniu i konsultacjach. Ponad trzydziestoletnie doświadczenie Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę potwierdza, że ingerowanie przed przesłuchaniem w to, co przeżywa dziecko, mogłoby utrudnić pozyskiwanie dowodów jego krzywdzenia. Moglibyśmy też spotkać się z zarzutem obrońcy oskarżonego, że próbujemy ingerować we wspomnienia dziecka, nastawiać je przeciw oskarżonemu. Dlatego spotykamy się z dzieckiem dopiero po jego przesłuchaniu, żeby mieć pewność, że swoim działaniem nie zaszkodzimy przebiegowi postępowania karnego. Jeżeli wiemy, że do przesłuchania dziecka ma dojść w niedługim czasie, proponujemy rodzicowi (niekrzywdzącemu) przygotowanie dziecka do przesłuchania.

Jak wygląda takie przygotowanie?

Rodzic powierza przygotowanie dziecka do przesłuchania przeszkolonemu w tym zakresie psychologowi z naszego Centrum, który nie omawia z dzieckiem w żadnym aspekcie wydarzenia, jakiego doświadczyło, lecz informuje je: kto będzie uczestniczył w przesłuchaniu, jakie ma uprawnienia i obowiązki oraz że przesłuchanie będzie nagrywane, a następnie odtwarzane na rozprawie. Takie spotkanie ma charakter edukacyjny. Pomaga dziecku w oswojeniu się z sytuacją, jaka go czeka. Przekazujemy dziecku, że może też zadawać pytania podczas przesłuchania, może powiedzieć, że czegoś nie wie czy nie pamięta i wypowiadać swoje oceny odnoszące się do przeżytego zdarzenia. To spotkanie ma ogromny wpływ na jakość późniejszego przesłuchania, jak i znacząco wpływa na obniżenie poziomu stresu u dziecka. Z przygotowania do przesłuchania może skorzystać również rodzic, jeżeli zgłasza taką potrzebę. Celem takiego spotkania jest obniżenie napięcia związanego z czynnością, w której ma uczestniczyć jego dziecko, a o której przebiegu nie ma pojęcia. To istotne, bowiem niepokój rodzica może udzielać się dziecku, które i tak już znajduje się w trudnej sytuacji.

W jaki sposób dzieci informują, że są krzywdzone? 

Robią to często nieświadomie – poprzez niepokojące zachowania. Niektóre mówią wprost, co im się przytrafiło, a u niektórych można zauważyć m.in. nadpobudliwość, wycofanie, smutek, agresję, zachowania, które łatwo przypisać klasyfikowanym zaburzeniom, jak depresja, ADHD czy zaburzenia przywiązania. Objawy skrzywdzenia dziecka nie zawsze są jednoznaczne. Dlatego przyglądamy się im uważnie, aby prawidłowo ocenić, czy są one następstwem doświadczenia traumy, przemocy lub wykorzystania seksualnego. 
Dzieci, zwłaszcza w okresie dojrzewania, zaczynają rozumieć zdarzenia z dorosłymi o charakterze seksualnym, a miały miejsce dużo wcześniej. Niejednokrotnie wspomnienia tych doświadczeń są tak traumatyczne, że dzieci sięgają po niekonstruktywne sposoby radzenia sobie z nimi. Wówczas może dochodzić do zachowań niebezpiecznych dla zdrowia i życia dziecka.
Niekiedy o krzywdzących doświadczeniach jako pierwsi dowiadują się rówieśnicy, nauczyciele w szkole, czasami szkolny psycholog czy psychiatra. Gdy dziecko jest w złym stanie psychicznym, rodzic niekrzywdzący szuka pomocy m.in. u psychiatry, który podczas konsultacji jest w stanie dostrzec skutki skrzywdzenia dziecka. 

Jakie informacje są ważne na etapie kwalifikowania dziecka do dalszej pomocy w Centrum?

Przy okazji zgłoszenia się rodzica/opiekuna dziecka dopytujemy wyłącznie o to, czy toczy się postępowanie karne bądź czy jest założona Niebieska Karta; jeśli tak, to na jakim jest etapie.  Natomiast psycholodzy obserwują, jak dziecko zachowuje się podczas spotkań – jak wchodzi w relacje, jak reaguje na bodźce, co mówi, a jeśli jest młodsze – w jaki sposób się bawi, czy adekwatnie reaguje na różnorodne sytuacje. 
Dowiadujemy się, jak dziecko radzi sobie nie tylko w rodzinie, ale również w przedszkolu, w szkole wśród rówieśników czy w innych grupach społecznych, aby mieć szeroki obraz sytuacji, rozpoznać trudności dziecka. Ponadto musimy ocenić adekwatność przejawianego zachowania oraz to, czy któreś obszary funkcjonowania dziecka wymagają wsparcia i opieki.
Zaznaczam, że inny specjalista spotyka się z niekrzywdzącym rodzicem, a inny ze skrzywdzonym dzieckiem, bowiem istotne jest to, żeby terapeuta dziecka mógł zachować neutralność w relacji z nim i obiektywizm wobec jego zachowań. Czasem rodzic dziecka przychodzi i relacjonuje wydarzenie, zachowania osoby krzywdzącej. Nie budujemy jednak naszej interwencji pomocowej wyłącznie na podstawie tej relacji. Bierzemy pod uwagę przede wszystkim przekaz dziecka. 

Co równie istotne z punktu widzenia dziecka – ogromnie ważna jest świadomość, że to, co powie w gabinecie terapeutycznym, pozostanie między nim a terapeutą lub terapeutką. Pozwala to budować prawdziwe zaufanie i otwartość. Niektóre dzieci chcą np. oszczędzić zmartwień niekrzywdzącemu rodzicowi, więc gdyby ten sam specjalista prowadził terapię i dziecka, i rodzica, ono mogłoby mieć obawę, że rodzic dowie się o tym, z czym jest mu ciężko, i to dodatkowo go obciąży.
Rodzice mogą otrzymać u nas wsparcie psychologiczne, psychoedukację, wzmocnienie kompetencji rodzicielskich (zwłaszcza w kwestii uważności, jeśli chodzi o własne zachowania w relacji z dzieckiem). Zdarza się, że rodzic także potrzebuje terapii. Wówczas zastanawiamy się, gdzie i jak ta potrzeba może być zrealizowana.

Jak wygląda interdyscyplinarna praca w CPD w Gdańsku od strony technicznej?

Praca interdyscyplinarna z dziećmi krzywdzonymi w Polsce wciąż należy do rzadkości, a nie powinno tak być. W literaturze wskazuje się, że najbardziej skutecznym modelem świadczenia pomocy dzieciom, które doświadczyły krzywdzenia, jest zapewnienie im wsparcia zespołu składającego się z różnych specjalistów. Praca interdyscyplinarna ma celu połączenie profesjonalnych perspektyw i wiedzy z różnych obszarów życia dziecka i jego rodziny oraz współpracę pomiędzy instytucjami, aby zapewnić jak najlepsze, kontekstowe zrozumienie dziecka w jego sytuacji rodzinnej i społecznej. Żaden pojedynczy profesjonalista czy tylko jedna instytucja nie są w stanie zareagować właściwie na każde doniesienie o znęcaniu się nad dzieckiem. 

Wszyscy pracownicy CPD wchodzą w skład zespołu interdyscyplinarnego, w ramach którego mają jasno zdefiniowane zadania i zakres obowiązków. Spotkania zespołu interdyscyplinarnego CPD odbywają się regularnie, co najmniej raz w tygodniu. W spotkaniach biorą udział wszyscy psycholodzy i terapeuci, prawnicy, psychiatra, koordynator placówki oraz pracownicy pierwszego kontaktu. Czyli w jednym miejscu skupiamy różnych specjalistów, którzy dzielą się swoją wiedzą i umiejętnościami popartymi doświadczeniem. Mamy psychoterapeutów, którzy pracują w różnych nurtach i wszyscy skupiają się na jednej osobie – dziecku, któremu chcą skutecznie pomóc. 

Czy zdarza się, że sytuacja wymaga szerszej współpracy?

Centrum Pomocy Dzieciom realizuje ideę międzyinstytucjonalnej współpracy poprzez formalne porozumienia z Prezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku, Komendantem Wojewódzkim Policji w Gdańsku, Okręgową Izbą Radców Prawnych w Gdańsku, Pomorską Izbą Adwokacką w Gdańsku oraz z instytucjami, organizacjami pozarządowymi, osobami fizycznymi i prawnymi w ramach Miejskiego Systemu Interwencji Kryzysowej (MSIK), do którego w 2019 roku przystąpiło ponad dwadzieścia podmiotów z Gdańska. 
Niejednokrotnie pracownicy Centrum Pomocy Dzieciom, którzy koordynują przypadek danego dziecka, aby rozeznać jego sytuację i ustalić najbardziej adekwatne możliwe do podjęcia działania, zwołują tzw. zespół interdyscyplinarny zewnętrzny, na który zapraszają m.in. przedstawicieli policji, placówek, które świadczą pomoc dziecku bądź jego rodzinie (sprawują nadzór nad rodziną) czy też tych, do których dziecko uczęszcza.

Co można zapisać po stronie sukcesów?

Sukcesem na pewno jest to, że po zakończeniu procesu terapeutycznego dziecka w naszym ośrodku, dostrzegalne są zmiany w jego życiu. Dysfunkcyjne zachowania minimalizują się lub całkowicie ustępują, a dziecko zaczyna sobie lepiej radzić, np. w relacjach społecznych. Po terapii nasi klienci piszą do nas, dziękują nie tylko za to, że pomogliśmy im w powrocie do normalności i za pomoc prawną. Nasze Centrum ma dość krótki staż, ale wiemy, że do warszawskiego Centrum Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę osobiście przychodzą „uratowane” dorosłe już dzieci z podziękowaniami.
Dużym zasobem Centrum jest to, że dziecko i niekrzywdzący rodzic objęci są kompleksową pomocą, w jednym miejscu mogą otrzymać pomoc psychologiczną, terapeutyczną, psychiatryczną. Rodzic niekrzywdzący może skorzystać ze wsparcia psychologicznego, psychoedukacji, pomocy prawnej oraz psychiatrycznej. Co więcej, w gdańskim CPD nie czeka się na potrzebną pomoc w długich kolejkach. Można ją uzyskać stosunkowo szybko i, co ważne, bezpłatnie. 

Oferujemy również konsultacje dla specjalistów pracujących z dziećmi. Na przykład, jeśli jakiś nauczyciel, pedagog szkolny, prokurator, sędzia czy reprezentant dziecka (wcześniej kurator procesowy) potrzebuje konsultacji – czy to psychologicznej, żeby rozeznać się w sytuacji, aby pomóc dziecku, czy konsultacji prawnej – może się do nas zwrócić osobiście, telefonicznie lub mailowo. Dzielimy się naszą wiedzą i doświadczeniem, wspólnie szukamy najlepszych rozwiązań.

Prowadzimy także działania edukacyjne dla osób pracujących z dziećmi na co dzień, m.in. nauczycieli, pedagogów, pracowników socjalnych, policjantów, prawników etc., którzy mogą zidentyfikować problem przemocy i interweniować. Organizujemy szkolenia, seminaria, konferencje, webinary, które dotyczą różnych form krzywdzenia dzieci – m.in. przemocy domowej, wykorzystywania seksualnego – oraz interwencji psychologicznej i prawnej. Przekazujemy wiedzę i umiejętności w zakresie rozpoznawania symptomów krzywdzenia, interwencji, pomocy terapeutycznej, działań profilaktycznych.
O pozostałych działaniach naszej fundacji, ale też o sposobach jej wspierania – jako organizacji pozarządowej – informujemy na stronie: www.fdds.pl

Z Martą Flis-Świeczkowską rozmawiał Tadeusz Pulcyn.