Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną wśród młodzieży

Slajd z materiałów prasowych przygotowanych na konferencję prasową dotyczącą wyników badań ESPAD

W marcu odbyła się oficjalna prezentacja wyników ESPAD 2024. Nowe dane pokazują pozytywną tendencję spadkową, jeśli idzie o korzystanie z substancji psychoaktywnych przez młodzież w wieku 15–16 lat i 17–18 lat. Najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną wśród młodych pozostaje alkohol. Chociaż raz w życiu piło 73 proc. uczniów z młodszej grupy i 91 proc. uczniów z grupy starszej.

Wstępne wnioski z badania ESPAD sugerują sukcesy w ograniczaniu dostępności alkoholu dla nieletnich. Szczególnym wyzwaniem pozostaje znaczne rozpowszechnienie palenia tytoniu i picia alkoholu przez dziewczęta – wyniki uzyskane w 2024 r. potwierdziły skalę potrzeb w zakresie profilaktyki alkoholowej oraz tytoniowej do nich adresowanej. Większość wskaźników picia alkoholu i palenia tytoniu u dziewcząt jest podobna do notowanej u chłopców. W przypadku dziewcząt wyniki badań wskazują tendencję wzrostową – można powiedzieć, że doszło do zrównania zachowań ryzykownych wśród dziewcząt i chłopców. Tradycyjnie zarówno picie, jak i palenie należały do męskich atrybutów. Zmiany obyczajowe, jakich doświadczamy w ostatnich dziesięcioleciach, zdają się kwestionować tę zasadę. W efekcie rodzi to nowe zagrożenia, na które odpowiedzią powinno być szersze uwzględnienie specyfiki dziewcząt jako adresatek profilaktyki. Niepokoić też powinna popularność e-papierosów. Warto podkreślić, że młodzież powszechnie uważa, iż próbowanie e-papierosów nie niesie żadnego ryzyka lub, co najwyżej, wiąże się z małym ryzykiem. To wyzwanie dla profilaktyki, której przedmiotem są nowe wyroby tytoniowe.
Analiza trendów rozpowszechnienia używania nowych substancji psychoaktywnych, czyli tzw. dopalaczy wykazywała trend spadkowy w latach 2011–2019. Jednak w 2024 r. poziom korzystania z tych substancji nie uległ dalszej redukcji.

Zachowania ryzykowne młodzieży

Prezentując wyniki badań Janusz Sierosławski – jeden z autorów raportu – przypomniał, czym jest ESPAD. To europejskie badania prowadzone w ponad 30 krajach w ramach międzynarodowego projektu „European School Survey Project on Alcohol and Drugs” (ESPAD). Po raz pierwszy badania te w wymiarze europejskim podjęto w 1995 r. z inicjatywy Co-operation Group to Combat Drug Abuse and Illicit Trafficking in Drugs (Pompidou Group) działającej przy Radzie Europy. Obecnie, na poziomie europejskim badania koordynowane są przez National Research Council of Italy (CNR) z Padwy przy współpracy z European Union Drugs Agency (EUDA; d. European Monitoring Centre for Drugs and Drug Addiction – EMCDDA). Celem badania jest przede wszystkim pomiar natężenia zjawiska używania substancji psychoaktywnych. ESPAD jest pierwszym europejskim badaniem spełniającym warunki międzynarodowej porównywalności, podjętym z intencją śledzenia trendu w zakresie używania substancji przez młodzież szkolną. W latach 1995–2024 badanie ESPAD zrealizowano już ośmiokrotnie. Polska uczestniczyła w nim nieprzerwanie, od początku, obejmując badaniem także kohortę starszych uczniów.
W maju i czerwcu 2024 r. w ramach tego przedsięwzięcia zrealizowano w kraju audytoryjne badania ankietowe na próbie reprezentatywnej uczniów pierwszych klas szkół średnich (wiek: 15–16 lat) oraz klas trzecich szkół średnich (wiek: 17–18 lat).

We wnioskach raportu przeczytamy, że od 2007 r. obserwujemy trend spadkowy wskaźników picia napojów alkoholowych. Zmniejsza się rozmiar picia szczególnie ryzykownego, jakim jest incydentalne picie nadmierne (binge drinking), czy wręcz upijanie się. Tej tendencji towarzyszy zmniejszanie się dostępności napojów alkoholowych, o którym świadczy porównanie ocen dokonywanych przez badanych. Ograniczanie dostępności napojów alkoholowych to strategia o najlepiej udokumentowanej skuteczności, dlatego potrzebne jest zintensyfikowanie działań w tym zakresie. W tym kontekście ważne są nie tylko działania skierowane specyficznie na ograniczanie niepełnoletnim dostępu do alkoholu (np. szkolenia sprzedawców, pełne egzekwowanie przepisów), ale także wszelkie inicjatywy ogólnie ograniczające dostępność napojów alkoholowych (np. zakaz nocnej sprzedaży, ograniczanie liczby punków sprzedaży, polityka cenowa).

Różnice związane z płcią w zakresie używania substancji psychoaktywnych ulegają zatarciu w przypadku napojów alkoholowych oraz wyrobów nikotynowych, włączając w to tytoń. W kwestii używania innych substancji psychoaktywnych, zwłaszcza przetworów konopi, proces ten nie jest tak zaawansowany. Wydaje się zatem, iż postulat podjęcia prac nad profilaktyką adresowaną do dziewcząt pozostaje aktualny. Punktem wyjścia takich prac należałoby uczynić badania nad specyficznymi dla dziewcząt czynnikami ryzyka i czynnikami chroniącymi. W zakresie używania narkotyków cieszyć może spadek rozpowszechnienia używania przetworów konopi – znaczny, zwłaszcza w starszej kohorcie. Jednak przekonania młodych ludzi o niezbyt wielkim ryzyku związanym z używaniem marihuany to nie najlepszy prognostyk. Tendencje legalizacyjne marihuany obecne w wielu krajach Europy, a także w krajach pozaeuropejskich, stanowią czynnik sprzyjający mylnym przekonaniom o nieszkodliwości przetworów konopi. Zdaje się to stanowić poważne wyzwanie dla profilaktyki. W zakresie rozpowszechnienia używania nowych substancji psychoaktywnych, czyli tzw. dopalaczy, nie obserwujemy istotnych zmian, natomiast warte podkreślenia jest postrzeganie przez młodzież ryzyka związanego z używaniem tych substancji jako podobnie dużego, jak w przypadku najcięższych narkotyków. Pod tym względem w latach 2011–2019 osiągnięto znaczny postęp, co należy uznać za sukces profilaktyki skierowanej na ograniczanie popytu.

Z drugiej strony, rozpowszechnienie używania „dopalaczy”, które od 2011 do 2019 r. wykazywało trend spadkowy, w 2024 r. nie uległo dalszej redukcji. Wprawdzie zmniejszają się odsetki respondentów otrzymujących propozycje zakupu, otrzymania bądź użycia tych substancji, a także badanych wysoko oceniających ich dostępność i eksperymentujących, to jednak w 2024 r. przestały rosnąć frakcje respondentów przypisujących duże ryzyko regularnemu używaniu „dopalaczy”. Ten niejednoznaczny obraz pozwala wywnioskować, że do zakończenia problemu wciąż daleko i nie należy zaniedbywać tej kwestii.

Wyniki badania zdają się wskazywać na skokowe narastanie problemu gier hazardowych, co wymagałoby zintensyfikowania działań profilaktycznych. To ważna informacja dla samorządów prowadzących lokalne programy profilaktyczne. Tym bardziej że badania pokazały, iż udział w programach profilaktycznych raportowany przez nastolatków nie pozostaje bez znaczenia. W obu kohortach na czoło wyłania się profilaktyka problemów alkoholowych, zaś na końcu znajdujemy profilaktykę hazardu. Biorąc po uwagę trendy w zakresie zagrożeń – spadkowy w przypadku alkoholu i wzrostowy w przypadku hazardu – warto rozważyć priorytety w zakresie profilaktyki. Z innych badań (CBOS, 2024) wiemy, że problem nadmiernego grania wśród młodzieży jest dość duży. W badaniu tym czytamy, że wśród ogółu osób deklarujących udział w grach na pieniądze w okresie dwunastu miesięcy poprzedzających badania 5,7 proc. stanowią osoby niepełnoletnie (15–17 lat). W grupie tej dominują mężczyźni (60 proc.), przy czym co drugi niepełnoletni gracz mieszka na wsi (52 proc.). Młodzi gracze rekrutują się w przeważającej większości z rodzin bez problemów finansowych (82 proc. deklaruje dobrą ocenę warunków materialnych). Można zatem sądzić, że w ich przypadku istotną motywację do uczestnictwa w hazardzie stanowią czynniki pozafinansowe. Z deklaracji niepełnoletnich graczy wynika, że tylko w połowie tych przypadków (49 proc.) rodzice czy opiekunowie wiedzą o hazardowej aktywności swoich dzieci.

Być może warto byłoby pomyśleć o działaniach edukacyjnych skierowanych wprost do opiekunów. Tegoroczna publikacja ESPAD wykazała, że badana starsza kohorta ma w znacznej części (43–46 proc.) pozwolenie na picie także bez obecności rodziców. Nie dziwią wysokie odsetki uczniów ze starszej kohorty, którym rodzice pozwalają pić alkohol, bowiem część z nich jest już pełnoletnia, a część do pełnoletności się zbliża. Odsetki pierwszoklasistów, których rodzice nie zgadzają się na picie przez nich napojów alkoholowych, spadły w 2019 r. w stosunku do 2015 r., jednak w roku 2024 notujemy wzrost do poziomu z 2015 r.
Badania wskazują też na potrzebę profilaktyki alkoholowej i nikotynowej skierowanej do grupy dziewcząt, które – o czym już wspomnieliśmy – w kwestii picia i palenia zrównały się z grupą chłopców.

Wanda Rupiewicz

Bibliografia:

Sierosławski J., Sierosławska U., Używanie alkoholu i narkotyków przez młodzież szkolną. Raport z ogólnopolskich badań ankietowych zrealizowanych w 2024 r. https://kcpu.gov.pl/wp-content/uploads/2025/03/Raport-ESPAD-2024-POLSKA.pdf

Ruszpel M., Hazard – skala problemu, badania CBOS, https://www.strategiejst.pl/2024/12/07/hazard-skala-problemu-badania-cbos/