
W ostatnich dniach września ukazała się kolejna edycja raportu „Nastolatki”, przygotowanego przez zespół badawczy NASK. Wynika z niego – podobnie, jak z poprzednich edycji badania – że młodzi ludzie niepokojąco często spotykają się z cyberprzemocą, podejmują ryzykowne zachowania w sieci, a wielu jest zagrożonych uzależnieniem od urządzeń ekranowych. Kontrola rodzicielska pozostaje iluzoryczna.
Nastolatki to największe i najbardziej kompleksowe cykliczne badanie dotyczące cyfrowego życia młodych ludzi w Polsce. W najnowszej edycji zebrano ponad 3,6 tys. ankiet uczniów i uczennic (z klas 7. i 8. szkół podstawowych oraz klas 1. i 2. szkół ponadpodstawowych) ze 160 szkół we wszystkich województwach oraz ponad 900 zestawów odpowiedzi od rodziców i opiekunów prawnych.
Dzięki raportom, które podsumowują kolejne edycje badania, możemy śledzić trendy, jakim podlegają nastoletni użytkownicy internetu. Na przykład to, że teraz w dni powszednie spędzają w nim 5 godzin dziennie bez jednej minuty, a w weekendy – 5 godzin i 16 minut. To mniej niż rekordowy wynik z 2022 roku, kiedy było to średnio 5 godzin i 36 minut, jednak – co alarmujące – czas, o którym mówią dzieci, nie jest spójny z tym, co o czasie spędzanym online mówią ich rodzice. Rozbieżności pomiędzy tym, co deklarują nastolatki a opiniami opiekunów można zauważyć także w innych kwestiach, dotyczących cyfrowego świata. Prawdopodobne jest, że duża część rodziców w Polsce nie ma świadomości patologii, z jakimi muszą radzić sobie ich dzieci – uważają badacze.
Przywiązani do smartfona
W raporcie opisano nie tylko czas i zakres korzystania z internetu przez młodych ludzi, ale też ich zaangażowanie w media społecznościowe, kontakty online z nieznajomymi dorosłymi, seksting, kontakt z patostreamami i pornografią czy narażenie na deepfake. My skupimy się tu na rozdziale o problematycznym użytkowaniu internetu (PUI), które – jak się okazuje – jest istotnym problemem dla niemal co trzeciego nastolatka (31 procent). U co dwudziestej osoby widać zaś bardzo silne symptomy PUI – w tych przypadkach utrata kontroli nad czasem spędzanym z telefonem może świadczyć o rozwijającym się uzależnieniu behawioralnym.
Nie ma wątpliwości, że smartfon pełni istotną rolę w codziennym życiu emocjonalnym młodzieży – 93 procent nastolatków korzysta z internetu właśnie przez telefon. Codzienne eksplorowanie internetu przez młodych ma charakter intensywny i wielozadaniowy – ekran towarzyszy im nie tylko w czasie wolnym, ale także podczas posiłków i zasypiania (około połowy badanych) czy nauki (blisko połowa badanych używa wówczas internetu w celach niezwiązanych z nauką). Co trzeci spogląda do internetu podczas rozmów z rówieśnikami, a niemal co piąty – podczas rozmów z rodzicami. Niemal 40 procent uczniów i uczennic uważa, że brak smartfona pogorszyłby ich nastrój (podobny odsetek nie dostrzega takiego wpływu).
Objawy emocjonalnego przywiązania i fizycznych skutków nadmiernego używania telefonu są wskazywane przez jedną czwartą badanych („odczuwam potrzebę używania telefonu lub smartfona zaraz po tym, jak przestaję go używać”), co wskazuje na realne konsekwencje psychofizyczne. Młodzi są tego świadomi – ponad połowa respondentów deklaruje potrzebę ograniczenia korzystania z telefonu i przyznaje, że używa go dłużej niż planowała – jednak odsetek ten zmniejszył się w porównaniu z poprzednim badaniem, co może świadczyć zarówno o lepszej adaptacji do obecności smartfonów w życiu codziennym, jak i o częstszej utracie kontroli nad czasem spędzanym z telefonem czy osłabieniu krytycznego podejścia do ich intensywnego używania.
Analiza demograficzna ujawnia wyraźne różnice między płciami – 35 procent dziewcząt osiągnęło wysoki poziom problematycznego korzystania, podczas gdy wśród chłopców odsetek ten wyniósł 27 procent. Dziewczęta częściej niż chłopcy deklarowały, że doświadczają objawów odstawienia, dolegliwości somatycznych i przejawów emocjonalnego uzależnienia od telefonu. Natomiast chłopcy częściej przyznawali, że relacje online są dla nich głębsze niż te w świecie rzeczywistym.
W kwestii objawów somatycznych widać jednak trend pozytywny. W szczycie pandemii COVID-19, w 2020 roku, nastąpił bowiem wyraźny wzrost dolegliwości takich, jak bóle karku i nadgarstków (18 proc.), pogorszenie wzroku i zawroty głowy (29 proc.) oraz zmęczenie i niewyspanie (36 proc.). W 2024 roku odsetki te spadły o kilka punktów procentowych, jednak – zdaniem badaczy – kierunek dalszych zmian nie jest jeszcze przesądzony. Dopiero kolejne pomiary pozwolą ocenić, czy mamy do czynienia z trwałą zmianą, czy jedynie z czasowym efektem adaptacyjnym po pandemii.
Szerokie spojrzenie bez paniki moralnej
Jak podkreślają autorzy raportu, ciągłość prowadzenia badania Nastolatki sprawia, że możemy obserwować i analizować wielowymiarowe procesy społeczne i kulturowe w perspektywie ponad dekady, co daje możliwość dostrzegania zarówno trwałych trendów, jak i gwałtownych zmian. Od kilku edycji odpowiedzi uczniów uzupełniane są także perspektywą rodziców. Dzięki temu możemy patrzeć na zjawisko cyfrowej transformacji edukacji, wychowania i socjalizacji z jeszcze szerszego, wielopokoleniowego punktu widzenia.
Takie podejście badawcze pozwala z dużą precyzją i wiarygodnością oceniać skalę zjawisk, które stanowią codzienność dzieci i rodziców próbujących odnaleźć się w świecie nasyconym technologiami cyfrowymi. Co więcej, analizy uwzględniają nie tylko potencjał i korzyści płynące z życia online, ale także wskazują na złożoność i specyfikę zagrożeń, które się z nim wiążą. Badacze NASK robią to z zachowaniem niezbędnej rozwagi i dystansu – unikając ulegania krótkotrwałym „panikom moralnym”, które regularnie pojawiają się w internecie i nierzadko zaciemniają rzeczywisty obraz problemu.
Badanie śledzi trendy, ale też za nimi podąża. W najnowszej edycji raportu zespół po raz pierwszy przyjrzał się użyciu sztucznej inteligencji przez uczniów, a także oczekiwaniom, emocjom i postawom, które mu towarzyszą. Okazało się, że choć aż 70 procent uczniów deklaruje korzystanie z narzędzi AI, to zaledwie co trzeci rozumie pojęcie deepfake’u. Te wyniki pokazują, jak dużo pracy czeka nauczycieli i rodziców – zarówno pod kątem przekazywania pozytywnych wzorców korzystania ze sztucznej inteligencji, jak krytycznego podejścia do generowanych treści.
Lepiej zapobiegać
Z najnowszego raportu Nastolatki wynika, że znaczna część badanych (45 proc.) dostała swój pierwszy telefon z dostępem do sieci przed dziewiątymi urodzinami. Jako jedenastolatkowie, wszyscy mieli już smartfony. To oznacza, że pierwsze działania profilaktyczne należałoby kierować do rodziców dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Przykładem takiego oddziaływania może być przygotowana przez KCPU kampania Pierwsze kroki w (cyber)świecie. Jej celem jest ograniczenie używania urządzeń cyfrowych przez małe dzieci, zwłaszcza bez kontroli i asysty dorosłych.
Warto również zapoznać się z serią projektów badawczych Brzdąc w sieci prowadzonych przez dr Magdalenę Rowicką z Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej. Wynika z nich, że aż trzy czwarte 5- i 6-latków korzysta z urządzeń ekranowych, a średni czas przed ekranem w tej grupie to około godzina i piętnaście minut w ciągu dnia. Warto więc już wówczas wdrożyć (i przestrzegać) zasady korzystania z urządzeń ekranowych – czyli rodzaj kontroli rodzicielskiej, o której istnieniu wspominają także badani przez NASK nastolatkowie (45 proc. z nich wskazuje ustalenie maksymalnego limitu czasu aktywności online jako najczęstszą formę regulacji korzystania z internetu). Zgodnie z zasadą, że lepiej zapobiegać niż leczyć, autorzy badania Brzdąc w sieci przedstawiają serię rekomendacji dla młodszych dzieci, które – wdrożone odpowiednio wcześniej – mogłyby pomóc rodzicom późniejszych nastolatków. Rzecz dotyczy także samych rodziców. Są to:
- ustalmy limity i zasady ekranowe, także dla nas, rodziców, i trzymajmy się ich konsekwentnie;
- mniej biernego korzystania z urządzeń ekranowych (np. oglądania bajek), a jeżeli już, to tylko z opiekunem;
- zasada 30 minut: żadnych ekranów 30 minut przed snem ani 30 minut po obudzeniu się;
- rodzicu, przyjrzyj się temu, jak sam używasz urządzeń ekranowych – dzieci to obserwują;
- detoks cyfrowy: spróbujmy chociaż jeden dzień – np. sobotę lub niedzielę – spędzić bez ekranu. Wymaga to zaplanowania dnia, ale czas spędzony wspólnie będzie dużo ciekawszy niż siedzenie przed ekranem.
Bartosz Klimas
Bibliografia:
Ładna, A., Kamiński, K., Rosłaniec, K., Wrońska, A., Błażej, M., Jankiewicz, A., Konopczyński, F., Nawrot, M. (2025). Nastolatki. Raport z ogólnopolskiego badania uczniów i rodziców. NASK – Państwowy Instytut Badawczy, Warszawa.
Badanie zostało przeprowadzone w okresie od września do października 2024 r. z wykorzystaniem techniki CAWI (Computer-Assisted Web Interview), czyli samodzielnego wypełniania ankiety online przez respondentów i respondentki. W badaniu udział wzięli uczniowie i uczennice szkół podstawowych i ponadpodstawowych oraz ich rodzice lub opiekunowie prawni.