Dlaczego nastolatki sięgają po alkohol?

Zdjęcie ilustracyjne / źródło Pixabay / fot. Dirk (Beeki®) Schumacher

Picie alkoholu przez młodzież stanowi duże wyzwanie dla specjalistów zdrowia psychicznego wielu europejskich krajów, w tym Polski. Kiedy bowiem młodzi ludzie przyjmują substancje psychoaktywne, może to zaburzyć proces kształtowania się ich osobowości, procesy odpowiedzialne za regulację emocjonalną i osiągnięcie dojrzałości psychicznej. Wszystko to może przyczynić się do nasilenia zachowań ryzykownych i przejawów niedostosowania społecznego.

Człowiek sięga po alkohol od lat – pociąg do substancji psychoaktywnych nie jest domeną współczesnych czasów. Dziś jednak wiemy, że alkohol jest substancją, która ma bardzo negatywny wpływ na organizm. Działa rakotwórczo, uszkadza narządy i tkanki, stwarza ryzyko wielu szkód społecznych i sytuacji zagrażających bezpieczeństwu osoby pijącej i tych, przebywających w jej otoczeniu.
W dodatku wśród młodych ludzi dużą popularność zyskało mieszanie alkoholu i napojów energetyzujących. Poza węglowodanami zawierają one biostymulatory, które pobudzają układ nerwowy i mięśniowy oraz ośrodki poprawiające sprawność umysłową. Wiadomo przy tym, że osoby praktykujące łączenie alkoholu z napojami energetycznymi są kilkukrotnie bardziej narażone na intoksykację alkoholową oraz na podejmowanie zachowań ryzykownych. Istnieją też badania wskazujące na to, że stosowanie napojów energetycznych zwiększa ryzyko uzależnienia się od alkoholu – i to nawet wtedy, gdy substancje te nie są wypijane razem.

Młodzież, alkohol i energetyki w świetle badań

Napoje energetyczne zawierają znaczną ilość kofeiny, która, jak wiadomo, nie jest zalecana w diecie dzieci, ponieważ wykazuje działanie psychoaktywne. Może ona wpływać negatywnie na nastrój, wywoływać drażliwość i niepokój, wzrost ciśnienia tętniczego krwi, a także zaburzenia w procesie tworzenia kości poprzez negatywny wpływ na gospodarkę wapniową. Warto pamiętać również o tym, że napoje energetyczne często zawierają inne substancje stymulujące, jak tauryna czy guarana oraz duże ilości cukru.
Badania przeprowadzone przez Instytut Matki i Dziecka w Warszawie oraz Uniwersytet Warszawski w 2022 r. na grupie nastolatków w wieku od 11 do 17 lat wykazały, że prawie połowa piętnastolatków sięga po „energetyki” co najmniej raz w tygodniu. W grupie 11-latków zaś ich picie zadeklarowało 10 proc. badanych. Ten odsetek wzrastał wraz z wiekiem.
Te alarmujące doniesienia doprowadziły do zmian prawnych. Od stycznia 2024 roku polskie przepisy zabraniają sprzedaży napojów energetycznych osobom przed ukończeniem osiemnastego roku życia. Napoje te nie mogą być również sprzedawane w automatach oraz na terenie szkół i innych placówek oświatowych. Zakaz dotyczy napojów zawierających więcej niż 150 mg/l kofeiny oraz tych, które zawierają taurynę. Niestety, producenci znaleźli sposób na to, aby nadal sprzedawać dzieciom i nastolatkom napoje energetyczne. Wprowadzili do sprzedaży ich wersję z obniżoną zawartością kofeiny. Inne produkty są zaś pozbawione kofeiny na rzecz np. żeń-szenia, ale stylistyka ich opakowania przypomina „tradycyjne” energetyki, co może utrwalać występujące u dorastających dzieci skojarzenie, że picie tych napojów to coś atrakcyjnego.
Jeśli chodzi o picie alkoholu przez młodzież, można zauważyć pewne zmiany. Zmiany te potwierdza raport ESPAD 2024. Badanie ESPAD (European School Survey Project on Alcohol and Other Drugs) przeprowadza się co cztery lata w krajach europejskich, począwszy od roku 1995. Celem jest analiza zjawiska używania substancji psychoaktywnych wśród młodzieży. Uczestnikami badania są osoby w wieku 15–18 lat.
W 2024 r. zaprezentowano najświeższe wyniki. Okazuje się, że alkohol nadal jest najczęściej spożywaną przez młodzież substancją psychoaktywną. Do jego picia, choć raz w życiu, przyznało się 73 proc. młodych Polaków w wieku 15–16 lat oraz 91 proc. osób w wieku 17–18 lat. Spożycie alkoholu w ciągu trzydziestu dni przed badaniem zadeklarowało 39 proc. osób w wieku 15–16 lat (odsetek równy dla chłopców i dziewcząt). W 2003 r. na to samo pytanie twierdząco odpowiedziało 72 proc. chłopców i 60 proc. dziewcząt w wieku 15 lat. Podobnie wyglądają wskaźniki w przypadku uczniów w wieku 17–18 lat. W 2003 r. do picia alkoholu w ciągu ostatnich trzydziestu dni przed badaniem przyznawało się 92 proc. z nich, zaś obecnie jest to 73 proc. Mimo wyników wskazujących na to, że alkohol nadal jest powszechnie używany przez polską młodzież, dostrzegalny jest spadek jego spożycia w stosunku do lat wcześniejszych.

Skąd ta zmiana trendów? Dr Bogusława Bukowska, dyrektor Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, mówi, że wpływ na to zjawisko może mieć większa świadomość konsekwencji, z jakimi wiąże się spożywanie alkoholu. Na świadomość tych konsekwencji wskazują również wyniki badania ESPAD 2024. Młodzi ludzie mówią w nim o następstwach picia alkoholu, jakich się obawiają. Wymieniają m.in. złe samopoczucie psychofizyczne następnego dnia po piciu, szkody dla zdrowia czy obawy o zrobienie czegoś, czego będą później żałować. Dodatkowo alkohol dla części młodych ludzi przestał być elementem niezbędnym do prowadzenia udanego życia towarzyskiego, zwłaszcza w czasach, gdy duża część kontaktów przeniosła się do przestrzeni online. Mimo tendencji spadkowych alkohol nadal jest substancją dość powszechnie używaną przez polskich nastolatków.

Dlaczego młodzi piją?

Jak wspomnieliśmy, młodzież jest coraz bardziej świadoma negatywnych konsekwencji związanych z używaniem alkoholu. Mimo to wielu młodych ludzi nadal po niego sięga. Dlaczego? Niektórzy mówią, że piją, ponieważ oczekują, że alkohol pomoże im rozluźnić się, dobrze bawić, zapomnieć o problemach. Inni deklarują picie „dla smaku”, towarzystwa, tradycji, zdrowia. Część młodych ludzi nie ma świadomości tego, jak toksyczny jest alkohol. W pierwszej fazie jego działania doświadczają odprężenia, poprawy samooceny i samopoczucia, co sprawia, że chcą wracać do tych odczuć, mimo że w kolejnych fazach alkohol powoduje senność, spowolnienie i znużenie. Pamięć o przyjemności, jaką odczuwa się na początku jest jednak silna.
Dodatkowo okres dojrzewania wiąże się często z kryzysem tożsamości i wahaniami samooceny, dlatego wielu nastolatków postrzega alkohol jako remedium na złe samopoczucie. Biorąc pod uwagę, że na tym etapie rozwojowym kora przedczołowa, odpowiedzialna za podejmowanie decyzji, kontrolę impulsów i przewidywanie konsekwencji, nie jest jeszcze dojrzała, a pragnienie bycia akceptowanym przez rówieśników jest bardzo żywe, łatwo dostrzec, że alkohol może stać się dużym zagrożeniem dla dojrzewającego człowieka.
Młodzi ludzie korzystają więc z alkoholu, ponieważ daje im on nadzieję na zaspokojenie potrzeb, takich jak potrzeba akceptacji, miłości, uznania, bezpieczeństwa, przynależności czy bliskości. Liczą, że alkohol ułatwi im realizację ważnych potrzeb rozwojowych, jak poszukiwanie swojej tożsamości, budowanie autonomii, niezależności i wolności. Niektórzy z nich upatrują w piciu sposobu na zmniejszenie lęku, smutku i innych trudnych emocji. Iluzja zaspokojenia ważnych potrzeb, jaką daje alkohol, może prowadzić młodych ludzi ku zaburzeniom jego używania. Można wyróżnić trzy rodzaje czynników wpływających na ich rozwój:

  • czynniki biologiczne – analiza współczesnych badań i opinii ekspertów mówi o istnieniu uwarunkowań genetycznych, zwiększających ryzyko uzależnienia od alkoholu. Nadal badana jest kwestia dziedziczenia skłonności do sięgania po alkohol. Genetycy mówią o tym, że około 60 proc. przyczyn uzależnienia od alkoholu może być powiązana z genami warunkującymi większą podatność. Geny te wywierają wpływ na fizjologiczne cechy mózgu wiążące się z zaburzeniami kontroli. Wpływ na większą skłonność do alkoholu mogą mieć również geny związane z metabolizowaniem alkoholu oraz działaniem dopaminy. Z pewnością jednak do rozwoju uzależnienia może przyczyniać się wiele genów. Uzależnienie od alkoholu nie jest jednak zaburzeniem wrodzonym. Aby doszło do jego rozwoju, musi zadziałać kombinacja różnych czynników. Warto tu przytoczyć cytat z wydanej w 2010 roku książki pt. Leczenie alkoholików i członków ich rodzin: „dowody na biologiczne uwarunkowania alkoholizmu, jak przyznają sami badacze, są dość niejednoznaczne i nie mają żadnego znaczenia bez własnego udziału człowieka, który podejmuje decyzję o piciu”;
  • czynniki psychologiczne – to cechy, które zwiększają podatność na sięganie po alkohol oraz rozwój uzależnienia. Takie cechy to np. drażliwość, impulsywność, niskie poczucie sensu życia, konflikty wewnętrzne, wysoki poziom lęku i stresu, niskie poczucie własnej wartości, niezadowolenie z siebie, nieśmiałość, zahamowanie, niska odporność na frustrację, nadmierna zależność, trudności w wyrażaniu emocji, perfekcjonizm, poczucie izolacji, poczucie winy bądź przeciwnie – poczucie wielkości. Szczególne znaczenie może mieć impulsywność, która utrudnia kontrolę zachowania;
  • czynniki społeczne – tu znaczenie ma środowisko, w jakim dorastamy, oraz wzorce spożywania alkoholu, jakie obserwujemy w otoczeniu. Niektóre badania dowodzą, że do rozwoju uzależnienia dochodzi najczęściej tam, gdzie jest społeczne przyzwolenie na używanie alkoholu oraz działa tzw. model picia użytkowego. Innymi słowy tam, gdzie po alkoholu spodziewa się ulgi od cierpienia i trudności oraz zaspokojenia ważnych potrzeb.

Badacze mówią o tym, że rozwojowi zaburzeń używania alkoholu mogą sprzyjać przejawiane w dzieciństwie i w okresie nastoletnim skłonności eksternalizacyjne, w szczególności zaburzenia zachowania. Skłonności eksternalizacyjne to wzorzec zachowań, który polega na przejawianiu impulsywności, antyspołeczności, agresji oraz zaangażowania w zachowania ryzykowne. Szwedzkie badania wykazały, że antyspołeczne zachowania uczniów zwiększają ryzyko spożywania przez nich alkoholu.
Na częstsze picie wpływ ma również niski poziom nadzoru rodzicielskiego, łatwy dostęp do alkoholu, kontakt z pijącym członkiem rodziny bądź nawet bycie częstowanym alkoholem przez rodzica. Czynnikami chroniącymi dorastające dzieci przed sięganiem po alkohol oraz rozwojem zaburzeń jego używania jest stawianie przed dziećmi adekwatnych wymagań oraz angażowanie ich w działalność społeczną. Czynnikiem chroniącym jest również prawidłowo funkcjonujący system rodzinny, który sprawia, że dziecko nie czuje się osamotnione, a trudne emocje może łagodzić dzięki wspierającym relacjom z bliskimi.

Znane są również badania wskazujące na to, że duża ekspozycja w internecie na treści związane z alkoholem zwiększa ryzyko wzrostu jego spożycia przez młodzież. Mówiąc o przyczynach, dla których młodzi ludzie piją, nie sposób nie wspomnieć o presji rówieśniczej. Dla nastolatków relacje z kolegami i koleżankami są niezwykle istotną częścią życia. Jeśli pozostają oni w bliskich relacjach z rówieśnikami sięgającymi po alkohol (bądź przejawiającymi inne zachowania ryzykowne), istnieje duże ryzyko, że będą postępować podobnie. Akceptacja ze strony rówieśników jest bowiem jedną z najsilniejszych psychologicznych nagród dla młodych ludzi.

Jak przeciwdziałać sięganiu po alkohol przez młodzież?

Gminy mają wiele możliwości, by przeciwdziałać piciu alkoholu przez dorastające dzieci. Wymieńmy kilka z nich:

  • prowadzenie działań edukacyjnych skierowanych zarówno do nastolatków, jak i do ich rodziców. Gminy mogą organizować szkoły dla rodziców, obejmujące szerszy zakres tematów ważnych dla wychowania bądź wykłady i warsztaty poświęcone wyłącznie zagadnieniu używek. Warsztaty dla nastolatków mogą również dotyczyć samego tematu używek, jak i zagadnień pokrewnych oraz rozwijania kompetencji emocjonalno-społecznych;
  • umożliwienie młodym ludziom zaspokojenia potrzeb w konstruktywny sposób. Wielu młodych ludzi pije alkohol, ponieważ liczy na to, że dzięki niemu zaspokoi swoje ważne potrzeby. Dobrym kierunkiem profilaktyki uzależnień i zachowań ryzykownych wśród młodych ludzi może więc być umożliwienie im zaspokojenia ważnych potrzeb w inny sposób. Przykładowo, potrzebę akceptacji, przynależności i rozrywki może zaspokoić wspieranie pasji młodych ludzi, np. poprzez tworzenie miejsc ich rozwoju (koła zainteresowań, oferta sportowa i rekreacyjna skierowana do młodych, finansowanie zajęć artystycznych czy organizowanie wolontariatu). Dobrze, gdy gminy mają bazę miejsc, w których młodzi ludzie mogą spędzać czas bez presji sięgania po alkohol;
  • organizowanie lokalnych kampanii informacyjnych skierowanych do młodych ludzi i ich rodziców. Kampanie te powinny uświadamiać, jakie konsekwencje niesie picie. Istotne jest też pokazywanie atrakcyjnych dla młodych ludzi alternatyw spędzania wolnego czasu;
  • umożliwienie nastolatkom zyskiwania poczucia sprawczości. Ciekawym sposobem na to może być angażowanie ich w inicjatywy na terenie gminy, np. pomoc w organizacji festiwalu czy koncertu.

Picie przez młodych ludzi alkoholu oraz napojów energetycznych jest niepokojącym zjawiskiem, które może mieć bardzo niekorzystne skutki dla zdrowia, rozwoju i bezpieczeństwa. Gmina nie ma bezpośredniego wpływu na wszystkie czynniki ryzyka, jednak ma wiele możliwości, by tworzyć korzystne warunki dla rozwoju nastolatków. Stworzenie alternatywnych form spędzania czasu, wzmacnianie więzi społecznych i edukowanie to jednocześnie inwestycja w ograniczenie problemu sięgania przez młodych ludzi po alkohol.

Maria Engler

Bibliografia:

Gąsior, K., Chodkiewicz, J., Leczenie alkoholików i członków ich rodzin, Kielce 2010.

Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu, MedicalPress,  https://medicalpress.pl/rynek/modzie-w-polsce-siga-po-alkohol-rzadziej-ni-20-lat-temu_1aRKg9ERmY/?utm_source=chatgpt.com (22.09.2025).

Napoje energetyczne nie powinny być spożywane przez dzieci i młodzież, Państwowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Lubaniu,https://www.gov.pl/web/psse-luban/napoje-energetyczne-nie-powinny-byc-spozywane-przez-dzieci-i-mlodziez (22.09.2025).

Ziółkowska, B., Wycisk, J., Autodestruktywność dzieci i młodzieży, Warszawa 2019.